Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(2791 niezalogowanych)
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Od dawna nie dziala.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
217 Postów
El Mundo
(Matiboy)
Stały Bywalec
Lindemans napisał:
adamkrysiak napisał:
Nie zrobicie interesu niestety. Dlaczego?Bo polacy w wiekszosci sa tacy jak to widac w tych komentarzach, i zebyscie nawet na glowie stawali to nie beda kupowac w waszym sklepie a za pol roku na forum z satysfakcja beda pisac jak to nastepny polski sklep zbankrutowal. Mimo to zycze powodzenia

Jak dla mnie, to czy ktos stoi na glowie, czy na uszach, to nie ma najmniejszego wplywu na to co kupuje i jem. Niby dlaczego mialabym kupic jakas watpliwej jakosci wedline, tylko dlatego, ze przywleczona z Polski, kiedy w innym sklepie moge kupic za te sama cene cos, co jest nieporownywalnie lepszej jakosci ? Kawa Nescafe przywleczona z Polski, ktora niestety odbiega smakiem od tej samej Nescafe, ktora kupie za ta same cene obok w Remie1000 ? Mam kupowac jakies rozcienczone woda koncentraty (sprzedawane pod dumna nazwa sokow owocowych), kiedy moge kupic znakomitej jakosci soki przecierowe z Bamy ? O konserwach, sloikach, przetworach roznej masci, nawet pisac sie nie chce. Mam kupic zjelczale, drogie polskie maslo, zamiast wyjatkowo dobrej jakosci norweskiego ? Nawet cukier wlekli z Polski, mleko, a raczej bialy plyn, ktory nie zepsuje sie nawet po roku.Jakies watpliwe sledziki, kiedy w Norwegii pod dostatkiem wysokiej jakosci ryb? Wymieniac by mozna bez konca. Nie bylo w tych sklepach nic, co mogloby przyciagnac uwage wiekszosci Polakow, ktorzy tam przynajmniej raz zajrzeli.

Sklepy zbankrutowaly dlatego, ze oklepana teza "dobre, bo polskie" nijak sie ma do rzeczywistosci.



już tak nie sikaj nad tą norweską żywnością ... owoce i warzywa mają chujowe , nafaszerowane chemią , co ty tu pierdzielisz o maśle ? o tym gównie z tine co w ogólne masła nie przypomina i smakuje jak margaryna ? jadłeś ty człowieku kiedyś masło ? wędliny i mięsa mamy również dobre w Polsce , trzeba za nie tylko więcej zapłacić ... nie wiem jak inne mięsa, ale piersi z kurczaka zdecydowanie gorzej jakości niż te z Polski , mleko możesz kupić w Polsce UHC , i możesze kupić normalne mleko również - kto co lubi, co najważniejsze masz wybór, nie tak jak w Norwegii , gdzie jesteś ograniczany , bo konkurencja jest zwalczana

Rolmopsów w Norwegii nie dostanę... "Dobre bo Polskie - hasło cały czas aktualne - jedne z najlepszych w UE i zdecydowanie lepsze od tych norweskich " !!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Gdzies sikam nad norweska zywnoscia ? Juz tak nie fantazjuj

Skoro to wszystko w polskich sklepach w Oslo, bylo tak wysmienite, tak wyszukanej jakosci i dobre, bo polskie, to dlaczego, przy takiej poteznej liczbie Polakow (ktorzy wrecz powinni sie zabijac o te wysmienite towary) 2 male sklepy nie wydolily ? Wg. Twojej teorii powinny rozkwitac z dnia na dzien, a tu masz zonk....chetnych na te atrakcje nie bylo

Rolmopsow w Norwegii nie dostaniesz ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
87 Postów
Tomasz Kacperski
(Niezniszczalny)
Początkujący
Nic dodac nic ujac Matiboy. oczywiscie czesc produktow norweskich jest zdecydowanie lepsza od polskich(ryby,ziemniaki...) jednakze patrzac na calokszalt polskie produkty sa zdecydowanie lepsze. Tyczy sie to tak samo materialow budowlanych,srodkow czystosci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Interesuje mnie wiec wasza teoria przyczyny upadku ? Tyle tysiecy Polakow na ulicach Oslo i w bliskiej okolicy, takie znakomitosci w zasiegu reki i 2 male sklepy upadly, bo ruch byl taki, ze wrecz do polek nie szlo sie dopchac ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
8 Postów
Oryginal DekeR
(OryginalDekeR)
Wiking
polski-sklep.no/ - na granicy Moss i Rygge działa polski sklepik, który od niedawna ma także sklep on-line. Ponad 1000 naszych, polskich produktów.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
OryginalDekeR napisał:
polski-sklep.no/ - na granicy Moss i Rygge działa polski sklepik, który od niedawna ma także sklep on-line. Ponad 1000 naszych, polskich produktów.
pysznych konserw i pasztetów po 2 złote z biedronki
dobrych bo polskich
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
286 Postów

(marecki00)
Stały Bywalec
OryginalDekeR napisał:
polski-sklep.no/ - na granicy Moss i Rygge działa polski sklepik, który od niedawna ma także sklep on-line. Ponad 1000 naszych, polskich produktów.

samo zdrowie - Cham bedzie chamem na wieki wiekow amen.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
87 Postów
Tomasz Kacperski
(Niezniszczalny)
Początkujący
Lindemans napisał:
Interesuje mnie wiec wasza teoria przyczyny upadku ? Tyle tysiecy Polakow na ulicach Oslo i w bliskiej okolicy, takie znakomitosci w zasiegu reki i 2 male sklepy upadly, bo ruch byl taki, ze wrecz do polek nie szlo sie dopchac ?


Nie wiem jakie byly te sklepy w oslo. W Stavanger natomiast jest jeden polski sklep, w samym centrum zreszta. I nie za bardzo rozumiem polityki kierowania nim. Lokalizacja super. ale reklamy brak chocby nawet tutaj. godziny otwarcia chore i ciagle zmieniane. przechodzac obok tego sklepu nie zwrocilabys pewnie nawet uwagi ze znajduje sie tam polski sklep. chcialem ostatnio cos tam kupic ale nie bylem pewny do ktorej godziny jest otwarty. probowalem znalezsc jakies infomacje o godzinach w internecie ale niestety ostatnia wzmianka byla sprzed 3 latyPozatym asortyment moim zdaniem jest bardzo zle dobrany i ceny zabojcze. Sa znacznie drozsze od norweskichproduktow a cena niestety dla wielu Polakow za granica ma najistotniejsze znaczenie. generalnie marketing do dupy ale jeszcze sie trzymaja to moze nie jest az tak zle ale ja zmienilbym tam wiele i mysle ze dobrze prowadzony i dobrze rozleklamowany sklep mialby szanse na duzy sukces rowniez wsrod norwegow.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Niezniszczalny napisał:
Lindemans napisał:
Interesuje mnie wiec wasza teoria przyczyny upadku ? Tyle tysiecy Polakow na ulicach Oslo i w bliskiej okolicy, takie znakomitosci w zasiegu reki i 2 male sklepy upadly, bo ruch byl taki, ze wrecz do polek nie szlo sie dopchac ?


Nie wiem jakie byly te sklepy w oslo. W Stavanger natomiast jest jeden polski sklep, w samym centrum zreszta. I nie za bardzo rozumiem polityki kierowania nim. Lokalizacja super. ale reklamy brak chocby nawet tutaj. godziny otwarcia chore i ciagle zmieniane. przechodzac obok tego sklepu nie zwrocilabys pewnie nawet uwagi ze znajduje sie tam polski sklep. chcialem ostatnio cos tam kupic ale nie bylem pewny do ktorej godziny jest otwarty. probowalem znalezsc jakies infomacje o godzinach w internecie ale niestety ostatnia wzmianka byla sprzed 3 latyPozatym asortyment moim zdaniem jest bardzo zle dobrany i ceny zabojcze. Sa znacznie drozsze od norweskichproduktow a cena niestety dla wielu Polakow za granica ma najistotniejsze znaczenie. generalnie marketing do dupy ale jeszcze sie trzymaja to moze nie jest az tak zle ale ja zmienilbym tam wiele i mysle ze dobrze prowadzony i dobrze rozleklamowany sklep mialby szanse na duzy sukces rowniez wsrod norwegow.


Nie dla wszystkich. Ja duzo produktow kupuje z dobrze zaopatrzonych sklepach u azjatow(tanie nie sa ). Sa tam perelki (kuchnia typu schabowy i ziemniaki mnie nie zadowala ) ktorych w zwyklych, norweskich sklepach nie znajdziesz. Swieze ziola, przyprawy, sosoy itp. Kawa nescafe, czy ryz ten sam co w Remie, jest u nich tylko dodatkiem. Tam sa produkty, ktorych standardowo w norwegii sie nie sprzedaje-dlatego te sklepy maja sie brdzo dobrze Czym moze zaimponowac w Norwegii polski sklep wypelniony polska zywnoscia ? Co dla Norwegow mialoby sie okazac kuszace i konkurencyjne ? Jakies pasztety, konserwy, kasze gryczane, rolmopsy ?
Mleko 0,5 l. laciate za 25 nok ? Maslo, na ktorym niczego nie usmaza, bo natychmiast sie pali ?
Poza tym, Polacy to tez nie tylko tlumoki, ktorym wystarczy haslo "dobre, bo polskie" sa rowniez tacy, ktorym kubkow smakowych tania woda z przemytu nie wypalila i potrafia ocenic co faktycznie dobre i wartosciowe. Jak ktos nie traktuje swojego ciala jak smietnika, to nie bedzie sie sugerowal tym, czy to polskie, czy chinskie, czy norweskie, tylko czy faktycznie dobre.

@Matiboy - w sparwie tego "wysmienitego" polskiego maslo, ktorego to ja tylko nie doceniam, to zapytaj w najlepszych restauracjach w Polsce dlaczego nie dotyka sie tam nawet polskiego masla Wiesz tyle o masle, co sobie tym polskim masmixem pajde posmarujesz, wedlina (30%miesa)oblozysz i heja
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok